Bardzo przepraszam za moja nieobecnosc. Mam tyle na głowie,ze nie sposob tego ogarnac. Doba jest zdecydowanie za krótka!
Pielegnacja moich wlosow trwa juz dosc długio,wiec pod wpływem emocji(czytaj. jazdy nowym autem) wpadłam na pomysł wizyty u fryzjera. Pisałam z fryzjerka ktora obcina włosy maszynka. Wizyta juz umowiona i jutro beda zmiany.
Przedstawiam zdjecie przed fryzjerem- zrobilam je dzisiaj bo jutro od 8 mam szkole i nie zdazyłabym pokazac. Jutro pokaze Wam się po wizycie. Wiecej jak 1cm nie zetne,ojj nie.
Tymczasem lece sie ogarniac,przyszykuje notke dla Was. Dajcie znać czy czytacie.
Miłego!
Rosną :)
OdpowiedzUsuń